Złocenia przez szablon - dla bloga DIYtoZTS

Dziś mam przyjemność gościć na blogu DIY Zrób to sam. Jakiś czas temu moje liski zostały wyróżnione w jesiennym wyzwaniu, dziei czemu mogłam zaprezentować moje DIY na łamach bloga.
Zapraszam do czytania i oglądania, a potem zajrzyjcie koniecznie do DIYtoZTS, bo dzieje się tam wiele ciekawych rzeczy. W tym miesiącu na przykład dziewczyny prezentują zachwycające inspiracje z wykorzystaniem szklanych butelek i zapraszają do linkowego party.





Moim zamiarem była trochę ascetyczna dekoracja – złota sylwetka na ciemnym matowym tle, ale jak to zwykle bywa z moimi projektami, zaczął on żyć własnym życiem.
Zaczynamy od przygotowania deseczki, na której rzecz się ma dziać. 
Ja użyłam farby kredowej w kolorze ciemnoszarym i lakieru do jej zabezpieczenia. Potem przez szablon za pomocą gąbeczki naniosłam klej do złoceń.


Klej ma lekko mleczny kolor, a w czasie schnięcia zaczyna się robić przezroczysty, należy wyczuć moment, gdy będzie jeszcze lepki, ale już nie mokry. Wtedy nakładamy złoto w płatkach lub folii.
Dociskamy bardzo miękkim pędzlem, a nie przylepione okruszki zmiatamy. Złocenia koniecznie trzeba zabezpieczyć lakierem do złoceń, lub innym lakierem, który nie jest na bazie wody. To uchroni metal przed utlenianiem się utratą blasku.


Skoro już sylwetka damy wyszła taka lekko przetarta i nierzeczywista, postanowiłam domalować jej przez inny szablon barokowe tło, a w niektórych miejscach zrobić spękania. Do ich wykonania użyłam preparatu One step crackle, który jest chyba najszybszym i najpewniejszym sposobem na spękanie obrazka. Po prostu nakładamy grubszą warstwę preparatu, czekamy naprawdę niedługo, w tym przypadku było to 15 minut. Gdy pojawią się spękania, wcieramy w nie preparat podkreślający ich fakturę, w moim wypadku był to biały Antiquing Cream.


Teraz należy wszystko zalakierować, jeśli ma to być tylko dekoracja, wystarczy nawet jedna warstwa, nierówności spękań będą pod nią fajnie wyczuwalne. Jeśli zdobimy powierzchnię użytkową, konieczne będzie co najmniej kilka warstw.
Brzegi deseczki można wykończyć na przykład czarnym gesso wymieszanym z szarą farbą.


Ten obrazek ma niewielkie wymiary, ale mam już szablon z interesującym wzorem wielkości 30 cm i
pewnie wykorzystam tę technikę na większej powierzchni.


Pozdrawiam złociście :)




Komentarze

  1. Pomysłowo i fajnie! Dzięki za DIY. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny tutorial. Dziękujemy za Gościnne Występy na blogu DIY i podzielenie się z innymi swoimi umiejętnościami. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie! DT DIY MAGDALENA

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW ale świetny pomysł z tymi złoceniami :) Tak jeszcze nigdy nie robiłam :) Podziwiam za kreatywność :) Ślicznie dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kursik i piękny efekt uzyskałaś!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawie to wymyśliłaś!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz